Choć w warunkach suszy zwalczanie chwastów jest znacznie utrudnione to nie możemy dopuścić do zachwaszczenia plantacji, ponieważ chwasty mają znacznie większe zdolności przystosowawcze do braku wody niż rośliny uprawne.
W warunkach suszy glebowej rezygnujemy z herbicydów przedwschodowych
Zboża ozime nie powinny być odchwaszczane herbicydami przedwschodowymi, które bez wilgoci w glebie nie są aktywne i ich skuteczność jest znacznie ograniczona. W takiej sytuacji najrozsądniejszym wyjściem będzie zastosowanie herbicydów po wschodach zbóż.
Stosując herbicydy nalistne musimy przestrzegać kilku zasad:
- herbicydy stosujemy z zalecanymi wspomagaczami,
- zabiegi wykonujemy wieczorem, gdy temperatura powietrza przy gruncie spadnie,
- dokładnie rozpoznajemy gatunki, a preparaty i dawki herbicydu dobieramy do gatunków chwastów najbardziej odpornych na suszę (takim gatunkiem jest np. komosa biała),
- chwasty zwalczamy w fazie ich największej wrażliwości na preparat.
Herbicydy pod wpływem braku wilgoci w glebie mogą być fitotoksyczne
Susza glebowa wpływa na spowolnienie rozkładu niektórych herbicydów stosowanych wiosną, a ich pozostałości w glebie mogą być bardzo fitotoksyczne dla zbóż ozimych. Dlatego nie powinno się wysiewać ozimin po kukurydzy, w której były stosowane herbicydy z grupy triazyn, a także po burakach cukrowych, w których chwasty ograniczane były za pomocą preparatów zawierających substancję aktywną lenacyl.