Rzepak buduje przyszły plon już jesienią, dlatego tak ważny jest jego pokrój przed wejściem w okres spoczynku zimowego. Aby dobrze przezimować powinien mieć nisko osadzoną szyjkę korzeniową o średnicy co najmniej 1 cm, stożek wzrostu osadzony około 3 cm nad powierzchnią gleby, dobrze rozwinięty system korzeniowy oraz powinien posiadać rozetę liściową z 8‑10 liśćmi. To właśnie odpowiednia liczba liści przekłada się na liczbę tworzonych jesienią zawiązków rozgałęzień bocznych. Niestety w tym sezonie plantacje wyglądają różnie.
Trudne siewy, odchwaszczanie i groźne szkodniki
W tym sezonie trudno było podjąć decyzję kiedy siać rzepak. Większość rolników czekała na deszcz, lecz niektórzy siali w pył lub niewłaściwie spulchnioną glebę. Spowodowało to trudności ze wschodami i słabą obsadę roślin. Do tej pory widoczny jest zróżnicowany rozwój roślin na polu, a na większości plantacji rośliny nie są jednak optymalnie rozwinięte przed nadchodzącą zimą. Ponadto, trudno było skutecznie odchwaszczać plantacje, a w wielu rejonach kraju rzepaki atakowane były wielokrotnie przez szkodniki.
Nie wszystko jeszcze stracone
Jeżeli pogoda będzie utrzymywać się na takim samym poziomie jak w ubiegłym tygodniu tj. 10°C w dzień i około 3°C w nocy, będzie to szansą na dalszy rozwój roślin, a tym samym walka o lepsze przezimowanie. Z drugiej strony jeśli nadejdą mrozy w czasie bezśnieżnej zimy, rozhartowane rośliny mogą nie przetrwać.
Miejmy tylko nadzieję, że tak się nie stanie, a ostatnie ciepłe i wilgotne dni będą sprzyjać dalszemu rozwojowi roślin, zarówno tych z nieco opóźnionym terminem siewu i tych z terenów posusznych.