Mieszanki zbożowo-strączkowe cieszą się dużym zainteresowaniem wśród rolników prowadzących produkcję zwierzęcą, ale mogą być także świetną alternatywą na przełamanie płodozmianów zbożowych.
Siewy mieszane mają kilka zalet
W porównaniu do siewów czystych (jednogatunkowych) charakteryzują się większą tolerancją na okresowe susze i mozaikę glebową, większą stabilnością plonowania oraz wyższymi plonami. Dzięki obecności roślin strączkowych korzystnie wpływają także na środowisko glebowe.
Jedynym utrudnieniem jest walka z chwastami
Teoretycznie można przedsiewnie zastosować pendimetalinę, a pogłównie bentazon jednak wykonanie takiego zabiegu będzie niezgodne z prawem, gdyż te substancje czynne mają rejestrację w siewach czystych, a nie w mieszankach. Chwasty niszczymy zabiegiem bronowania, w początkowych fazach wzrostu roślin (zboża 3‑4 liście, strączkowe około 5 cm wysokości).
Mieszanki grochowo-zbożowe polecane na gleby zlewne, gliniaste i o wysokim pH
W skład takiej mieszanki powinny wejść jęczmiona (wszystkie odmiany), wczesne odmiany pszenicy jarej oraz średnio wysokie odmiany grochu.
Mieszanki łubinowo-zbożowe na gleby słabe, ubogie w magnez i o niezbyt wysokim pH
Do tych mieszanek warto wybierać łubiny wąskolistne oraz wszystkie odmiany jęczmienia i pszenżyta jarego. Z tym, że komponując mieszankę z jęczmieniem wybieramy tylko wczesne odmiany łubinu wąskolistnego, a z pszenżytem tylko odmiany późne. Wiąże się to z terminem dojrzewania zbóż. Na gleby bardzo słabe, kwaśne i mozaikowate najlepsze są mieszanki łubinu żółtego (bardzo wczesne odmiany) i owsa (odmiany późno dojrzewające).
Mieszanki strączkowo-zbożowe wysiewamy możliwie jak najwcześniej
Termin agrotechniczny wysiewu zbóż jarych i roślin strączkowych pokrywa się, więc nie ma większego problemu z jego wyznaczeniem. Pamiętajmy, że przy uprawie mieszanek bardzo ważne jest, aby siewu nie opóźniać.