Żniwa w pełni. W ferworze prac nie zapominajmy jednak o odpowiednim przygotowaniu naszych pól na przyszły sezon wegetacyjny. Jednym z najważniejszych zabiegów agrotechnicznych przed siewem roślin następczych jest uregulowanie pH naszych pól, gdyż większość składników mineralnych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania roślin pobierana jest z gleb o odczynie lekko kwaśnym.
Szczególnie niebezpieczne jest zakwaszenie gleby
Na glebach kwaśnych i bardzo kwaśnych ze względu na ograniczenie aktywności drobnoustrojów zmniejsza się szybkość rozkładu organicznych szczątek roślinnych i zwierzęcych oraz tworzenie humusu. Między innymi bardzo słabo i wolno rozwijają się wolnożyjące w glebie Azotobacter oraz mikroorganizmy współżyjące z większością roślin motylkowych. Następuje także osłabienie intensywności przebiegu procesu pobierania wolnego azotu z powietrza. Konsekwencją tych zmian jest spadek żyzności gleby i pogorszenie jej jakości. Dodatkowo w glebach kwaśnych zwiększa się ruchliwość metali ciężkich, których nadmierna koncentracja dyskwalifikuje rośliny na cele konsumpcyjne i stanowi poważne zagrożenie dla ludzi i zwierząt.
Zakwaszenie gleb prowadzi także do zmniejszenia przyswajalności składników pokarmowych
Azot zostaje wypłukany poza zasięg systemu korzeniowego, który jest płytki i słabo rozwinięty ze względu na obecność toksycznego glinu.
Fosfor łączy się z glinem i żelazem, a w takiej formie jest niedostępny dla roślin.
Niewielkie przekroczenie zapotrzebowania roślin na potas w warunkach gleb kwaśnych powoduje znaczący wzrost pobierania tego składnika. Jest to szczególnie niebezpieczne w przypadku uprawy roślin paszowych, gdyż u zwierząt mogą wywołać tężyczkę pastwiskową.
Magnez, siarka i molibden również są niedostępne dla roślin.