Na Opolszczyźnie żniwa powoli mają się ku końcowi i niestety plony rzepaku ozimego rozczarowują. Na pozór dobrze wyglądające rzepaki sypały mniej niż się spodziewano.  

Miało być dobrze….

W wielu gospodarstwach plantatorzy rzepaku narzekają na niskie plony tej uprawy, pomimo dobrego wyglądu i kondycji roślin w czasie wegetacji. Skarżą się, że pomimo zastosowania prawidłowej ochrony, rzepaki sypały lekko powyżej 30 dt/ha (średnia dla województwa opolskiego). Na słabych plantacjach mówi się nawet o 15 dt/ha.

Co wpłynęło na niskie plony dobrze wyglądających rzepaków?

1. Obecność chwastów i szkodników - W tym sezonie plantacje rzepaku miały utrudnione warunki wzrostu, zwłaszcza jesienią. W warunkach ciepłego i suchego września zabiegi herbicydowe nie zawsze przynosiły zadowalający efekt i plantacje rzepaku często pozostawały na zimę w towarzystwie chwastów. Ponadto praktycznie od początku wzrostu atakowane były przez licznie występujące szkodniki. Spowodowane to było w dalszym ciągu brakiem zapraw insektycydowych. Najpierw masowo wystąpiły pchełki ziemne i rzepakowe oraz śmietka kapuściana, która najprawdopodobniej najbardziej przyczyniła się do spadku plonowania rzepaku w tym sezonie (w znacznym stopniu uszkadzając korzenie rzepaku). Rzepak okupywany był także przez liczne kolonie mszyc, głównie kapuścianej i brzoskwiniowo - ziemniaczanej, oraz chowacza galasówka, gnatarza rzepakowca, miniarkę kapuścianą oraz tantnisia krzyżowiaczka. Szkodniki te żerowały praktycznie aż do końca jesiennej wegetacji. Wiosną z kolei to masowe naloty chowacza podobnika i pryszczarka kapustnika niszczyły wykształcone łuszczyny rzepaku.
2. Choroby - Nie sucha zgnilizna kapustnych, a zgnilizna twardzikowa przyczyniła się do spadku plonowania rzepaków. Choroba ta miała w tym sezonie bardzo sprzyjające warunki, zwłaszcza po kwitnieniu. Silnie porażone rośliny przedwcześnie zasychały, a łuszczyny osypywały się.
3. Kradzione żniwa - Warunki pogodowe podczas tegorocznych żniw nie były najlepsze, a dojrzewanie rzepaku nierównomierne. Silne porywiste wiatry, nawałnice, gradobicia oraz obfite opady spowodowały nadmierne  osypywanie się dojrzałych już łuszczyn, co również było przyczyną niższych plonów tej uprawy.