Zima to bez wątpienia lepszy okres na przeprowadzenie wapnowania niż okres wiosenny. W okresie zimy możemy skorzystać bowiem z jesienno-zimowych zapasów wody w glebie oraz zyskać na czasie wydłużając kontakt wapna z glebą. Zimą możemy również zwapnować rośliny pogłównie, ale czy warto?

Wapnowanie w okresie zimy stosujemy zazwyczaj pod planowaną do wysiewu kukurydzę, zboża jare oraz w mniejszych dawkach pod buraki. Nie zaleca się stosowania wapna pod rośliny nie lubiące świeżo zwapnowanych stanowisk tj. ziemniak, owies czy łubiny. Często stosujemy nawóz wapniowy na międzyplony pozostawione na okres zimy, które będą przyorane wiosną.

Pogłównie na oziminy

Wapnowanie zimą możemy również przeprowadzić pogłównie w przypadku ozimin, ale:

• musimy liczyć się z tym, że takie nawożenie tylko formą węglanową z reguły zadziała słabo i powinno być stosowane jedynie interwencyjnie. W przypadku skrajnego zakwaszenia zazwyczaj daje ono poprawę sytuacji na polu, szczególnie w przypadku uprawy takich roślin jak: jęczmień, rzepak i pszenica,
•  jeżeli z powodu zbyt niskiego odczynu gleby jesteśmy zmuszeni doraźnie zwapnować plantację pogłównie musimy wziąć pod uwagę, aby w trakcie zabiegu rośliny były suche, a użyty nawóz węglanowy miał wysoki stopień rozdrobnienia,
• przez wzgląd na wysoką wilgotność w trakcie zimy powinniśmy unikać stosowania surowców pylistych. Dotyczy to szczególnie wapna tlenkowego stosowanego na mokre rośliny – zawsze spowoduje poparzenie roślin. Forma węglanowa nie wykazuje właściwości parzących. Dobrym rozwiązaniem może okazać się wapno granulowane, które możemy wysiać każdego rozdziału rozsiewaczem do nawozów. Trzeba jednak liczyć się ze wzrostem kosztów, ponieważ jest ono dużo droższe od produktów sypkich i opłacalność produkcji może zmaleć. Stąd, aby ograniczyć koszt takiego nawożenia można zastosować produkt tylko miejscowo, na obszary o wcześniej stwierdzonym nieprawidłowym pH gleby.

Pamiętajmy, że wapnowanie jest najbardziej efektywne kiedy jest zastosowane po zbiorze plonu głównego, w okresie pożniwnym i koniecznie wymieszane z glebą tak, by znalazło się w całej warstwie ornej.