Wysokie jak na tę porę roku temperatury powietrza spowodowały, że szkodniki żerujące w okresie jesieni w oziminach nadal są obecne i aktywne na plantacjach. Jest to nietypowe zjawisko, ponieważ powinny one zimować w miejscach spoczynku zimowego.
Larwy łokasia garbatka wciąż żerują na zbożach
W niektórych rejonach kraju zaobserwowano znaczne zagrożenie ze strony żerowania łokasia garbatka, który w łanach spowodował placowe uszkodzenia roślin, głównie na skraju pola. Obserwuje się także migracje szkodnika z pasu brzeżnego w głąb pola, co jest dość charakterystyczne dla tego gatunku. Objawy obecności larw łokasia na polu to wygryzione rośliny i otwory w glebie. Niestety wykrycie żerowania zbyt późno oraz wyrządzone szkody często są już nie do naprawienia, dlatego musimy lustrować plantacje przez cały okres wegetacji, aby móc w porę zareagować.
Łokaś nie jest jedynym szkodnikiem, który jest wciąż aktywny w zbożach. Otóż na skutek wysokich jak na tą porę roku temperatur obserwuje się nadal obecność mszyc oraz larw ploniarki zbożówki, które obecnie powinny zimować w tkankach zbóż i dzikich traw.
Na korzeniach rzepaku obecne są larwy śmietki
Pomimo jesiennej ochrony insektycydowej, po wykopaniu rośliny rzepaku, na jej korzeniach można znaleźć larwy śmietki kapuścianej, która o tej porze roku powinna zimować w glebie na głębokości nawet kilkudziesięciu cm w postaci poczwarki (bobówki).
Jeśli typowa zima wkrótce nie nadejdzie, możemy się spodziewać w nadchodzącym sezonie dużego problemu z niektórymi gatunkami szkodników.