Obecnie w naszym kraju uprawa soi staje się coraz bardziej popularna. Roślina ta ma wiele zalet, z których najważniejsze to wiązanie azotu atmosferycznego we współpracy z bakteriami brodawkowymi, pozostawienie dobrego stanowiska po sobie oraz stanowienie przerywnika wąskich płodozmianów zbożowych. Jednak czasem jej uprawa bywa zawodna, i aby temu zapobiec, trzeba spełnić kilka warunków wpływających na możliwość jej uprawy.
Dokarmianie dolistne soi pomaga budować dobry plon
Do formowania plonu soja wykorzystuje dużo składników pokarmowych i pobiera je sukcesywnie w zależności od fazy wzrostu i rozwoju. Roślina ta dobrze reaguje na nawożenie dolistne takimi pierwiastkami jak molibden (Mo), bor (B) oraz cynk (Zn). Jak najwcześniejsze dokarmianie lub zaprawianie nasion soi molibdenem korzystnie wpływa na rozwój systemu korzeniowego i namnażanie się brodawek korzeniowych oraz zwiększenie liczby strąków i zawiązywanie nasion. Bor wspomaga proces kwitnienia i kształtowanie przyszłych nasion, natomiast cynk stymuluje syntezę białka biorącego udział w komunikacji roślin z bakteriami brodawkowatymi. Dokarmianie dolistne tymi mikroskładnikami będzie najbardziej efektywne jeśli zastosujemy nawozy w formie chelatów. Na glebach ubogich w siarkę i magnez, jeśli nie zastosowaliśmy przedsiewnie nawozów wieloskładnikowych zawierających te pierwiastki tj. POLIFOSKA®21, POLIFOSKA®PLUS, POLIFOSKA®5, we wcześniejszych fazach rozwojowych możemy zastosować siarczan magnezu w stężeniu nie wyższym niż 5%, czyli 5 kg/100 l wody (większe stężenie może poparzyć rośliny).
Niedobory mikroskładników należy uzupełniać nawozami dolistnymi w początkowym etapie wzrostu tj. w fazie drugiej/trzeciej pary trójlistków oraz przed lub na początku fazy kwitnienia tej rośliny. Dostarczone w tym czasie mikroelementy będą wspomagać m.in. symbiozę korzeni z bakteriami brodawkowymi oraz przyswajanie zasymilowanego przez rośliny azotu, co zdecydowanie przełoży się na wielkość i jakość plonu. Późniejsze stosowanie dokarmiania dolistnego jest mało efektywne, ponieważ nie wpłynie pozytywnie na proces asymilacji azotu atmosferycznego.
Coraz więcej rozwiązań herbicydowych w soi
Rośliny soi w początkowym okresie wzrostu rozwijają się powoli, dlatego plantacje wymagają szczególnej ochrony przed chwastami w tym okresie. Najbardziej niepożądane i najczęściej występujące chwasty w tej uprawie to chwasty jednoliścienne tj. chwastnica jednostronna, włośnica zielona i wiechlina oraz dwuliścienne, tj. komosa biała, samosiewy rzepaku, gorczyca polna, szarłat szorstki, bodziszek drobny, rdest ptasi, psianka czarna, wilczomlecz obrotny i ogrodowy, a także wieloletnie – ostrożeń polny i perz właściwy. Niezwalczone chwasty na plantacji soi w skrajnych przypadkach są w stanie zdominować uprawę, redukując plon nawet o 80‑90%. Warto zatem postawić na zwalczanie, które najskuteczniejsze jest przy zastosowaniu środków doglebowych. Jednak warunkiem ich skuteczności jest wilgotna gleba. Do zwalczania chwastów bezpośrednio po siewie (do trzech dni) zaleca się środki ochrony roślin zawierające substancje czynne tj. metrybuzyna, metolachlor-S, metobromuron, prosulfokarb, pendimetalina oraz flufenacet+metrybuzyna (przed wschodami roślin). Do ponownego zabiegu stosowanego jako „poprawka” w zwalczaniu chwastów jednoliściennych od fazy rozwiniętej pierwszej pary liści właściwych doskonałym rozwiązaniem są środki zawierające chizalofop-P-etylu, fluazyfop-P-butylu, kletodym i cykloksydym. Natomiast do powschodowego zwalczania chwastów dwuliściennych jedynym zarejestrowanym preparatem, który można stosować od fazy rozwiniętego liścia trójlistkowego na drugim węźle do widocznego piątego pędu bocznego pierwszego rzędu jest środek zawierający bentazon i imazamoks.
Choroby grzybowe mają małe znaczenie gospodarcze
W zależności od warunków pogodowych w danym sezonie wegetacyjnym na roślinach soi można zaobserwować choroby powodowane przez grzyby, jednak nie miały one do tej pory większego znaczenia gospodarczego. Należą do nich m.in. zgorzel siewek, antraknoza, askochytoza, septorioza (brązowa plamistość liści), mączniak rzekomy, zgnilizna twardzikowa, rdza i fuzariozy np. fuzaryjna zgorzel szyjki korzeniowej i podstawy łodygi oraz fuzaryjne więdnięcie (fuzarioza naczyniowa). Większość grzybów patogenicznych przenoszona jest z nasionami, a ich zarodniki przynoszone przez wiatr, dlatego powinniśmy wybierać kwalifikowany materiał siewny o wysokiej wartości użytkowej, zapewniający prawidłowy wzrost i rozwój roślin oraz dobrej jakości plon nasion. Nasiona do siewu powinny być zaprawione zaprawą fungicydową, w przypadku soi jest to środek zawierający substancję czynną tiuram. Pamiętajmy, żeby najpierw zaprawić nasiona zaprawą chemiczną (co najmniej dzień wcześniej), a dopiero później szczepionką bakteryjną.
Zagrożenie ze strony szkodników wzrasta
Do tej pory zagrożenie soi ze strony szkodników było małe ze względu na mały areał uprawy, lecz wraz z jego zwiększaniem będziemy poznawali nowe gatunki, które upatrzą sobie soję jako cel. Potencjalnym zagrożeniem dla soi jest rusałka osetnik, której gąsienice powodują dotkliwe uszkodzenia roślin, a znaczenie tego szkodnika z roku na rok wzrasta. Na plantacjach sojowych można również spotkać oprzędziki, które są w stanie zniszczyć znaczną część blaszki liściowej kiełkujących siewek soi. Ponadto zaobserwowano również obecność w soi zmiennika lucernowca, mszycy (grochowej i burakowej), przędziorka chmielowca, rolnic, larw leni i śmietek glebowych. W przypadku masowego pojawienia się szkodników, do ich zwalczania w różnych fazach rozwojowych rośliny mamy do dyspozycji zarejestrowane preparaty insektycydowe zawierające substancję czynną tj. acetamipryd i cypermetryna.
Soja jest narażona również na żerowanie dzikich zwierząt, zwłaszcza zajęcy, które podgryzają młode rośliny, natomiast podczas wschodów problematyczne są gołębie, które wyrządzają duże szkody wyciągając siewki.
Zbiór – jeden z ważniejszych etapów uprawy soi
Do zbioru soi przystępuje się w zależności od warunków pogodowych w danym sezonie i wczesności odmiany, którą wysialiśmy. Optymalny termin zbioru dla soi to koniec sierpnia do końca września. Podczas zbioru nasiona powinny być twarde i dzwoniące po poruszeniu strąka. Ich wilgotność nie powinna być wyższa niż 15 %. Zbiór soi niestety bywa problematyczny ze względu na zbyt niskie osadzenie strąków, co zwiększa straty w plonie. Dlatego liczba obrotów bębna młócącego powinna być zmniejszona, a wysokość cięcia jak najniższa.