Potas jest pierwiastkiem, który odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie gospodarki wodnej pszenicy ozimej, oraz wpływa na lepsze wykorzystanie azotu. Wczesną wiosną, po ruszeniu wegetacji to właśnie potas jest najintensywniej pobieranym składnikiem, a z jego aplikacją nie musimy czekać do 1 marca.
Pszenica potrzebuje potasu
Potas razem z azotem odpowiada za liczbę kłosów i kwiatków pszenicy ozimej. W chwili ruszenia wiosennej wegetacji powinien znajdować się w glebie i być dostępny w całej strefie ukorzeniania pszenicy - czekając na rośliny. Pszenica potrzebuje na wyprodukowanie 1 t ziarna (+słoma) około 19 kg/ha K2O. Okresem krytycznym, w którym rośliny wykazują szczególną wrażliwość na niedobór potasu jest faza strzelania w źdźbło do fazy kłoszenia, gdyż w przypadku jego niedoboru odrzucane zostają pędy boczne.
Potas można razem z azotem
Stosowanie potasu nie jest zależne od terminów zawartych w przepisach. Warunkiem jego aplikacji jest wykonana na przedwiośniu analiza gleby na zawartość tego pierwiastka oraz możliwość wjazdu w pole. Jeśli zawartość potasu w glebie jest niska musimy go dostarczyć razem z azotem w I dawce lub nawet wcześniej w nawozach nie zawierających azotu.
Niestety nie wiemy jaka będzie pogoda w najbliższych tygodniach i być może z wysiewem potasu będziemy musieli się jeszcze wstrzymać. W najbliższym czasie okaże się również czy będziemy mogli zastosować azot wcześniej - np. w połowie lutego. Jeżeli aplikacja potasu zbiegnie się z terminem stosowania azotu najlepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie szybkodziałających nawozów wieloskładnikowych, dobrze rozpuszczalnych w wodzie, tj. POLIFOSKA®PLUS, POLIFOSKA®5, POLIFOSKA®6, POLIFOSKA®8, POLIFOSKA®KRZEM, POLIFOSKA®TYTAN. Korygująca wiosenna dawka potasu w dobrze rozkrzewionej pszenicy może wynosić 40‑50 kg K2O/ha