Od 1 marca można już wysiewać nawozy zawierające azot. Można, według przepisów, ale czy warunki wjazdu w pole są korzystne?
Otóż na polach jest mokro i obecnie w ciągu dnia nie ma możliwości wjazdu w pole ciężkim sprzętem, do tego załadowanym nawozem. Jednak w najbliższych dniach zapowiadane są znaczne spadki temperatur poniżej zera, co daje możliwość wysiewu nawozu oraz przejazd po przymarzniętej glebie. Czy przepisy pozwalają wysiewać azot w takich warunkach?
Wykorzystać pogodę w najbliższych dniach i wysiać nawóz
Przepisy zabraniają stosowanie nawozów na glebach zamarzniętych, zalanych wodą, nasyconych wodą, lub pokrytych śniegiem. Przy czym, za glebę zamarzniętą nie uznaje się gleby, która rozmarza co najmniej powierzchniowo w ciągu dnia. Jest to istotne w obecnej sytuacji, gdyż spodziewane są mrozy w nocy sięgające nawet -10 ℃, natomiast w ciągu dnia temperatury mają wskazywać powyżej zera. Warto więc wykorzystać poranki z zmarzniętą powierzchniowo glebą (umożliwiającą wjazd w pole), która w ciągu dnia rozmarznie i pozwoli rozpuścić się nawozom.
Jak „zachowują się” rośliny?
Wznowienie wegetacji widoczne jest już na oziminach w większości regionów w kraju. Jest to spowodowane przede wszystkim wyższymi temperaturami w porównaniu do wielolecia występującymi w styczniu i lutym. Ruszenie wegetacji widać zwłaszcza na zbożach, które zaczęły się zielenić, a na ich korzeniach po wykopaniu z gleby i dokładnym oczyszczeniu widoczne są nowe przyrosty korzeni przybyszowych. Również na korzeniach rzepaku pojawiły się przyrosty korzeni włośnikowych, wskazujące, rozpoczęcie wiosennej wegetacji. Takie rośliny wymagają dostarczenia pierwszej dawki nawozu zawierającej azot oraz inne niezbędne w tym okresie składniki pokarmowe tj. potas, siarka, czy magnez. Składniki te można dostarczyć roślinom stosując nawozy wieloskładnikowe tj. POLIFOSKA 21, POLIFOSKA TYTAN, POLIFOSKA KRZEM.