Lustrując zboża warto zwrócić uwagę na szkodniki, zwłaszcza mszyce, które już zasiedlają górne liście. Żerujące mszyce stanowią zagrożenie dla przyszłego plonu, ponieważ wysysają soki oraz przenoszą choroby wirusowe.
Szkody w zbożach wyrządzone przez mszyce
Na plantacji zbóż najczęściej możemy zaobserwować mszycę czeremchowo-zbożową, zbożową oraz różano-trawowa. Ich szkodliwość polega na wysysaniu soku i wprowadzaniu do tkanek śliny, która doprowadza do rozkładu białka, powodując utratę turgoru tkanek i pozbawiając roślinę składników odżywczych, co objawia się zahamowaniem wzrostu. Pośrednia szkodliwość mszyc związana jest natomiast m.in. z faktem, iż większość gatunków mszyc rozprzestrzenia wirusy. Dodatkowo miejsca uszkodzeń oraz wydzieliny mszyc mogą być źródłem wtórnych porażeń grzybowych i bakteryjnych. Teoretycznie jedna mszyca może spowodować straty plonu nawet do 20 kg/ha.
Zabieg insektycydem po przekroczeniu progu
Zabiegi zwalczania mszycy należy wykonywać po stwierdzeniu obecności szkodników na źdźbłach w okresie od fazy pełni kłoszenia do początku fazy dojrzałości mlecznej wszystkich gatunków zbóż. Próg szkodliwości wg zaleceń IOR to: na 100 losowo wybranych źdźbłach - 5 mszyc średnio na 1 kłos. Po stwierdzeniu przekroczenia progu szkodliwości oraz przy okazji wykonywania najbliższego planowanego zabiegu ochrony lub pielęgnacji dodać insektycyd, który ograniczy rozwój i szkodliwość bytujących w zbożu szkodników. Koszt takiego zabiegu jest niewielki, a może zrekompensować nam uratowanym plonem.