Wkrótce pierwsze rozsiewacze nawozów wjadą na pola, aby zasilić oziminy pierwszą dawką azotu. Jednak zanim to nastąpi warto oznaczyć zawartość azotu mineralnego w glebie (Nmin), gdyż taka analiza będzie podstawą do ustalenia ilości azotu dostarczanego roślinom przez cały sezon wegetacji.
Zawartość przyswajalnego azotu Nmin w glebie warto zbadać jeszcze przed ruszeniem wegetacji, dlatego odpowiednio wcześniej należy pobrać próby do badania. Jeśli pobierzemy próby glebowe na początku lutego jest szansa na uzyskanie wyników jeszcze przed ruszeniem wegetacji oraz ustalenie wysokości pierwszej dawki azotu lub ewentualną jej korektę.
Jak przygotować próbkę do analizy?
Aby sporządzić próbkę do analizy, która zobrazuje nam prawidłowy niezafałszowany wynik, powinniśmy znać podstawowe zasady pobrania i przygotowania materiału do badań. Przede wszystkim ważny jest moment pobrania gleby, w tym przypadku najlepiej jest pobrać próbki jeszcze przed ruszeniem wegetacji tuż po ustąpieniu zmarzliny. Aby zrobić to prawidłowo potrzebujemy laski glebowej Egnera, która umożliwi nam pobranie próbek z różnych warstw gleby (można zapytać o wypożyczenie doradcę rolnego z najbliższego WODR).
Technika pobrania próby
Będąc w posiadaniu laski glebowej najpierw pobieramy próbkę z warstwy od 0 do 30 cm, następnie w tym samym otworze z głębokości 30 – 60 cm. Jedna próbka reprezentatywna powinna powstać z wymieszania co najmniej 10 próbek pierwotnych (im więcej tym lepiej), po jednej z każdego z poziomów i pochodzić z powierzchni pola nie przekraczającej 4 ha. Natomiast masa takiej próbki nie powinna przekraczać 100 g.
Z uwagi na to, że analiza w laboratorium stacji chemiczno-rolniczej wykonywana jest na świeżym materiale w ciągu 24 godzin, glebę należy przekazać do laboratorium w dniu pobrania, bądź dnia następnego, pamiętając jednak, że na czas nieprzechowywania powinna ona zostać schłodzona do temperatury poniżej 4℃.
Więcej w kolejnym newsie…