Obecne stopniowe obniżanie się temperatury powietrza sprzyja powolnemu hartowaniu roślin i przygotowywaniu ich na okres spoczynku zimowego. To również dobry moment na wzmocnienie tego procesu poprzez dostarczenie zbożom, niezbędnych mikroelementów, które mogą poprawić zarówno ich kondycję jak i poprawić mrozoodporność.
Rośliny muszą być zahartowane
Dobre przygotowanie roślin do zimy zależy w dużym stopniu od jesiennego zahartowania roślin. W jaki sposób przebiega jego proces? Aby roślina była dobrze zahartowana i przygotowana do zimowania, obniżanie temperatury powietrza musi następować stopniowo, wówczas w sokach komórkowych gromadzą się cukry i substancje zapasowe. Nagromadzenie dostatecznej ich ilości obniża punkt zamarzania soku komórkowego, co z kolei przekłada się na optymalny proces hartowania i odporność na działanie zbyt niskich temperatur. Procesowi hartowania sprzyjają dodatnie temperatury w ciągu dnia oraz w przypadku pierwszego okresu hartowania ich spadek nocą poniżej 0ºC.
Obecnie rośliny znajdują się w pierwszym etapie hartowania odbywającego się w temperaturach poniżej 10ºC, przy średnia dobowej temperaturze powyżej 0ºC. Aby osiągnąć pełne zahartowanie muszą występować stałe ujemne temperatury - maksymalnie do -5ºC, jedynie z niewielkimi odchyleniami powyżej 0ºC. Pełen proces hartowania to okres około kilka tygodni.
Faza rozwojowa zbóż przed wejściem w stan spoczynku zimowego
Rośliny w momencie wejścia w stan spoczynku zimowego powinny znajdować się w odpowiedniej fazie rozwojowej. Zboża ozime, takie jak żyto ozime, jęczmień ozimy, pszenżyto ozime powinny osiągnąć fazę krzewienia. Pszenica ozima z kolei ma szansę przezimować jeśli wejdzie w stan spoczynku w fazie szpilki lub lekkiego rozkrzewienia mając 4‑5 liści. Mniejszą wytrzymałość na bardzo niskie temperatury mają te zboża, które są w wyższych stadiach rozwojowych, a więc bardzo wcześnie wysiewane.
Aby osiągnąć możliwie jak najwyższy plon zbóż ozimych, niezależnie od występujących jesienią warunków pogodowych powinniśmy zadbać o ich prawidłowy rozwój oraz dobrze przygotować je do zimowania, tak, by w tym okresie były jak najbardziej odporne na działanie niekorzystnych czynników zewnętrznych. Jeśli jesienią rośliny zbóż są głodne, atakowane ze strony patogenów chorobotwórczych oraz szkodników, a także odczuwają konkurencję ze strony chwastów, nie będą wstanie wykorzystać swojego potencjału plonotwórczego. Obecnie ciepła i sucha jesień sprzyja rozwojowi roślin, dzięki czemu mają możliwość zbudowania odpowiedniego pokroju gwarantującego lepsze przezimowanie.
Przygotuj rośliny do zimowania
Jesienne zapotrzebowanie zbóż na mikroskładniki nie jest duże, lecz są one niezwykle ważne dla przezimowania. Zapewnienie roślinom zbóż ozimych odpowiedniej ilości składników pokarmowych od początku ich rozwoju, aż do zahamowania jesiennej wegetacji gwarantuje dobre przygotowanie ich do zimy. Przy czym jesienią niezmiernie ważne jest dostarczenie zbożom mikroskładników, gdyż w przypadku występowania niekorzystnych zjawisk takich jak: susza, niskie temperatury, nadmiar wilgoci w glebie, pobieranie przez rośliny składników pokarmowych może być utrudnione. Okres jesienny w uprawie zbóż jest bardzo ważny w kontekście budowania przyszłego plonu. W tym czasie optymalne zaopatrzenie roślin w wodę i składniki pokarmowe decyduje nie tylko o dobrym przygotowaniu ozimin do zimowego spoczynku, lecz również o plonowaniu roślin w nadchodzącym sezonie wegetacyjnym. Zboża ozime dobrze reagują na nawożenie dolistne mikroskładnikami, a najlepsze efekty można uzyskać stosując je w fazach intensywnego wzrostu roślin. Najistotniejszymi mikroskładnikami w fazie krzewienia zbóż są miedź, mangan, cynk, bor i molibden, których podanie pozwala roślinom zwiększyć stężenie soku komórkowego, co wspomoże wyparcie wody z komórek w efekcie czego przy nadejściu silnych mrozów zapobiegnie ich rozsadzeniu.
Kluczowe dla zbóż pierwiastki to miedź, mangan i cynk
Dostarczenie roślinom miedzi jesienią przede wszystkim reguluje podstawowe przemiany związków azotowych w roślinie, ma wpływ na budowę ścian komórkowych oraz tworzenie chlorofilu. Jest to pierwiastek, który stymuluje krzewienie zbóż oraz prawidłowy rozwój systemu korzeniowego, co ma szczególne znacznie w okresie jesiennym, kiedy musimy dobrze przygotować rośliny do przezimowania. Z kolei mangan odpowiada za intensywność fotosyntezy, pobieranie i asymilację wielu składników pokarmowych, w tym azotu, syntezę białek oraz regulację stężenia hormonów w roślinie. Rośliny dobrze zaopatrzone w mangan mają zwiększoną zdrowotność i lepiej radzą sobie z niskimi temperaturami. Cynk natomiast reguluje przemiany fosforu w roślinie, przyswajalność i metabolizm azotu, poprawia zdolność kiełkowania ziarna, mrozoodporność roślin, ich odporność na suszę i choroby, a także zwiększa zawartość i jakość białka i cukru w roślinie. Ma on również duże znaczenie jeśli chodzi o zwiększenie efektywności nawożenia azotem oraz odporność na niekorzystne warunki atmosferyczne.
Mikroskładniki możemy dostarczyć roślinom zbóż jesienią …
…stosując nawozy naturalne, mineralne np. nawozy wieloskładnikowe tj. POLIFOSKA TYTAN, POLIFOSKA KRZEM, POLIFOSKA START, POLIFOSKA PLUS, oraz dolistne. W tym celu można zastosować sole poszczególnych składników lub ich chelaty, które najlepiej rozpuszczają się w wodzie i są łatwo przyswajalne przez rośliny. Dawki poszczególnych mikroskładników w postaci chelatów jesienią w zbożach mogą wynosić: 50 g/ha miedzi, 60‑130 g/ha manganu, 100‑150 g/ha cynku, 20‑30 g/ha boru oraz 5‑10 g/ha molibdenu.
Zbyt mała lub zbyt duża zwartość mikroskładników ma niekorzystny wpływ na odporność roślin, pogorszenie jakości ziarna oraz do obniżki plonowania. Zabieg dokarmiania niezbędnymi dla zbóż mikroskładnikami możemy wykonać od początku fazy krzewienia (po wytworzeniu się 4 liścia zbóż) i zakończyć na około 2 tygodnie przed końcem jesiennej wegetacji. Najlepsze efekty plonotwórcze i lepszą przyswajalność składnika uzyskuje się stosując 2, bądź 3 zabiegi dokarmiania. W obecnej chwili, gdy wystąpią sprzyjające warunki pogodowe zabieg dokarmiania dolistnego zbóż możemy połączyć z ochroną insektycydową zwalczającą mszyce.