Groźne choroby kłosa – jak chronić zboża przed stratami?

Drukuj
Udostępnij artykuł:
Autor: Elżbieta Łuczak
5 June 2025

Występujące w ostatnim czasie wysokie temperatury, częste opady i utrzymująca się wilgotność powietrza stwarzają doskonałe warunki do rozwoju chorób grzybowych w zbożach. Szczególnie niebezpieczne są te, które atakują kłosy zbóż – mogą one poważnie zaszkodzić jakości ziarna, obniżyć plony, a nawet doprowadzić do strat w plonie.

Profilaktyka zaczyna się od gleby

Podstawą skutecznej walki z chorobami kłosa nie są wyłącznie opryski fungicydowe wykonywane w trakcie wegetacji. O sukcesie decyduje cały szereg działań podejmowanych od samego początku sezonu, a nawet wcześniej. Plantacja, która została odpowiednio przygotowana, już na starcie ma przewagę. Chodzi tu przede wszystkim o racjonalne nawożenie. Zboża potrzebują zbilansowanego dostępu do składników odżywczych, takich jak azot, fosfor, potas, siarka, magnez, wapń, bor, miedź i mangan. Ich niedobór osłabia rośliny i powoduje, że są bardziej podatne na infekcje. Pierwiastki te możemy dostarczyć roślinom już na starcie stosując doskonale zbilansowane nawozy wieloskładnikowe tj. POLIFOSKA® MULTI SPOLIFOSKA MULTI SZobacz produkt zawierający w składzie oprócz azotu, fosforu i potasu również siarkę, magnez, wapń i krzem, czy też polecany na gleby bardzo ubogie i ubogie w potas, a także pod zboża, gdy zbierana jest słoma – nawóz POLIFOSKA® Multi BPOLIFOSKA Multi BZobacz produkt. Zawiera on w składzie azot, fosfor, potas, siarkę i wapń oraz wzbogacony jest dodatkowo o bor. Tak skomponowany skład POLIFOSKI Multi B pozytywnie wpływa na ukorzenienie roślin i ich prawidłowy rozwój od okresu powschodowego. Nawóz stosowany przedsiewnie zwiększa odporność roślin na mrozy i susze. Wpływa także na pełne kwitnienie, równomierne dojrzewanie, wysoką jakość i plon.

Nie bez znaczenia jest także sposób zagospodarowania resztek pożniwnych. To właśnie w nich mogą przetrwać zarodniki wielu groźnych patogenów. Ich przyorywanie i wspomaganie mineralizacji poprzez stosowanie nawozów azotowych znacząco ogranicza potencjalne źródła infekcji w kolejnym sezonie. Już te proste zabiegi mają realny wpływ na ograniczenie ryzyka wystąpienia chorób kłosa.

Działania zapobiegawcze w uprawie

Jednak zanim infekcja się rozwinie mamy dodatkowo szereg narzędzi, które mogą skutecznie zmniejszyć presję patogenów. Jednym z nich jest odpowiedni płodozmian – im bardziej zróżnicowana struktura zasiewów, tym mniejsze ryzyko akumulacji patogenów w glebie. Niestety częsta uprawa zbóż po zbożach, czyli monokultura, to prosta droga do zwiększenia infekcji. Ponadto, powinniśmy  regularnie usuwać samosiewy, które mogą być źródłem infekcji w kolejnym sezonie. Warto także sięgać po kwalifikowany materiał siewny o sprawdzonej jakości i wybierać odmiany o zwiększonej odporności na choroby. Ważne jest również przestrzeganie optymalnych terminów zbioru, które pozwalają ograniczyć czas ekspozycji kłosów na wilgoć i związane z nią ryzyko infekcji. Wykonywanie głębokich zabiegów uprawowych po zbiorach, takich jak orka, pozwala znacząco zmniejszyć obecność patogenów w glebie.

Fuzarioza – cichy wróg zbóż

Fuzarioza kłosów to jedna z najbardziej podstępnych i groźnych chorób, które mogą pojawić się w sezonie letnim. Wywoływana przez grzyby z rodzaju Fusarium, jest szczególnie niebezpieczna z uwagi na produkowane przez nie mykotoksyny – toksyczne związki chemiczne, które zagrażają nie tylko zdrowiu zwierząt, ale również ludzi. Choroba zazwyczaj rozwija się w czasie kwitnienia zbóż, a jej objawy pojawiają się z opóźnieniem, często dopiero w fazie dojrzałości mlecznej ziarna. Zakażeniu sprzyja wysoka wilgotność i umiarkowane temperatury. Porażone kłosy stopniowo bieleją, a przy dużej wilgotności mogą pojawić się różowawe naloty grzybni. Nawet jeśli ziarno na pierwszy rzut oka wygląda zdrowo, może być skażone mykotoksynami. Takie ziarno jest lżejsze, mniej wartościowe i nie nadaje się do wykorzystania w paszach ani przemyśle spożywczym.

Septorioza plew – niedoceniane zagrożenie

Mniej znana niż fuzarioza jest septorioza plew, która także może wyrządzić znaczne szkody. Wywołuje ją grzyb Septoria nodorum, który infekuje przede wszystkim pszenicę i pszenżyto. Choroba objawia się ciemnymi plamami na plewkach i liściach, często prowadząc do ich zamierania. Ogranicza to zdolności asymilacyjne roślin, a w konsekwencji pogarsza jakość ziarna i obniża jego masę. Septoriozie sprzyjają wilgotne lata i umiarkowane temperatury. Jej objawy bywają mylone z innymi infekcjami liści, co utrudnia jej rozpoznanie. Z czasem grzyb przenosi się na górne partie roślin – dokłosie i kłos. Jeśli infekcja nastąpi odpowiednio wcześnie, przy sprzyjających warunkach atmosferycznych, może ona znacznie zredukować potencjał plonotwórczy plantacji.

Czerń zbóż – nie tylko problem estetyczny

W końcowej fazie wegetacji, szczególnie gdy dojrzewanie zbóż przeciąga się w czasie, pojawia się ryzyko wystąpienia czerni zbóż. Patogeny takie jak Cladosporium, Alternaria, czy Epicoccum rozwijają się na kłosach, powodując charakterystyczny czarny nalot, który przypomina sadzę. Początkowo objawy są niewielkie, ale jeśli pogoda sprzyja – czyli jest wilgotno i chłodno – czarny nalot może szybko opanować cały kłos. Zainfekowane ziarno może pleśnieć, a duże porażenie dokłosia prowadzi do jego wyłamywania i strat w czasie zbioru. Oprócz nieestetycznego wyglądu problemem jest także możliwość dalszego rozwoju grzybów już po zbiorach – w silosach i magazynach. Choroba częściej atakuje rośliny osłabione, ale w wyjątkowo sprzyjających warunkach może porażać nawet zdrowe uprawy.

Kompleksowa strategia ochrony

Walka z chorobami kłosa nie może opierać się wyłącznie na działaniach interwencyjnych. Osiągnięcie efektu w postaci wolnej od chorób plantacji zbóż wymaga kompleksowego podejścia, które uwzględnia odpowiednią agrotechnikę, staranny dobór odmian, zróżnicowany płodozmian, utrzymanie czystości na polu oraz stosowania optymalnego nawożenia. Obecnie skuteczna ochrona roślin opiera się także na dobrze dobranych i terminowo wykonanych zabiegach fungicydowych – zwłaszcza w newralgicznym momencie, jakim jest faza kwitnienia. W przypadku chorób atakujących kłosy duże znaczenie ma jednak ich wpływ na jakość i bezpieczeństwo zbieranego ziarna. A jakość zaczyna się od zdrowego kłosa.