Mszyce i szarek komośnik – cisi wrogowie buraka cukrowego
Burak cukrowy to jedna z najbardziej opłacalnych upraw w kraju. Wysoki potencjał plonowania sprawia, że wielu rolników decyduje się na inwestycje w jego produkcję, licząc na konkretne zyski. Jednak intensywna uprawa wiąże się również z dużym ryzykiem. Poza nieprzewidywalną pogodą, której nie da się kontrolować, coraz większym wyzwaniem stają się szkodniki. Ich szybkie wykrycie i skuteczna eliminacja mają kluczowe znaczenie dla zabezpieczenia plantacji przed poważnymi stratami.
Mszyce – niewidzialne zagrożenie
Jednym z bardziej problematycznych szkodników w buraku cukrowym są mszyce. Ich obecność trudno zauważyć, ponieważ kryją się po spodniej stronie liści. To znacząco utrudnia skuteczność oprysków, zwłaszcza środkami z grupy pyretroidów, które działają kontaktowo i powierzchniowo. Zaatakowane liście wyraźnie się deformują – fałdują i zwijają, co powinno być sygnałem alarmowym do lustracji plantacji i oceny zagrożenia.
Szkodniki te należy zwalczać, gdy ich liczba przekracza 15 osobników na jednej roślinie lub gdy 15% roślin wykazuje objawy ich obecności. Obecnie wśród substancji aktywnych zarejestrowanych do walki z mszycami wymienia się: acetamipryd, flonikamid, deltametryna oraz tau-fluwalinat.
Szarek komośnik – zmora plantatorów
Szarek komośnik jest prawdziwym utrapieniem dla plantatorów na wschodzie kraju. Jego obecność może doprowadzić do całkowitego zniszczenia młodych buraków w krótkim czasie. Szkodnik ten stanowi największe zagrożenie dla najmniejszych roślin – im mniejsze siewki, tym większe ryzyko poważnych uszkodzeń. W niektórych rejonach kraju plantatorzy buraka byli zmuszeni do kilkukrotnego przesiewania uprawy. Do walki z szarkiem zarejestrowane są środki ochrony zawierające takie substancje aktywne jak: acetamipryd, cypermetryna, deltametryna, tau-fluwalinat i lambda-cyhalotryna.
Uprawa buraka cukrowego wymaga nie tylko dobrej agrotechniki, ale i nieustannej czujności wobec zagrożeń ze strony szkodników. Zarówno mszyce, jak i szarek komośnik mogą spowodować znaczne straty, jeśli zostaną przeoczone lub zignorowane. Regularny monitoring, szybka reakcja i stosowanie odpowiednich środków to klucz do utrzymania zdrowej i dochodowej plantacji.