Ochrona plantacji kukurydzy przed omacnicą prosowianką cz. 2
W obecnym sezonie wegetacyjnym kluczowym problemem producentów kukurydzy znów staje się omacnica prosowianka, której rozwój uzależniony jest od temperatury i wilgotności. Obecnie najistotniejszy jest monitoring plantacji kukurydzy i w razie potrzeby szybka reakcja.
Szkodliwość larw omacnicy prosowianki
Larwy omacnicy prosowianki stanowią największe zagrożenie dla kukurydzy, gdyż bezpośrednio uszkadzają rośliny, żerując na nich. Drążą tunele w łodygach, liściach i kolbach, co osłabia strukturę rośliny, prowadzi do łamania łodyg oraz sprzyja rozwojowi chorób grzybowych i infekcji. Uszkodzenia te mogą znacznie obniżyć wielkość i jakość plonu, a w skrajnych przypadkach doprowadzić nawet do utraty całych zbiorów. Dlatego tak ważne jest, aby monitorować i szybko reagować na pojaw szkodnika, minimalizując jego negatywny wpływ na plantacje.
Metody biologiczne zwalczania szkodnika
W tym sezonie wielu rolników zdecydowało się na ochronę biologiczną z wykorzystaniem biopreparatów zawierających kruszynka zwalczającego jaja omacnicy. Już od końca czerwca rozpoczęto ich wykładanie, ale wciąż nie pojawił się oficjalny komunikat dotyczący terminu zwalczania gąsienic. Jest to spowodowane głównie dynamiczną sytuacja pogodową i zmienną aktywnością szkodnika. Według szacunków pierwsze opryski przeciw larwom rozpoczną się nie wcześniej niż w drugiej dekadzie lipca. Wszystko jednak zależy od tego, jak szybko i intensywnie rozwinie się lot motyli.
Rola technologii w ochronie kukurydzy
W ostatnich latach znacząco także wzrosło zainteresowanie pułapkami świetlnymi. Ich masowy zakup przez rolników realizujących ekoschemat IP kukurydzy pokazuje, że świadomość znaczenia monitoringu wyraźnie wzrosła. Choć same pułapki nie są wystarczające, stanowią ważny element informowania o pojawie szkodnika. Takie dane, pochodzące z wielu gospodarstw w kraju mogłyby przyczynić się do poprawy skuteczności działań ochronnych w całej Polsce.