Ziemniaki pod presją chorób – trudny sezon dla plantatorów
Tegoroczny sezon wegetacyjny przyniósł producentom ziemniaków wiele trudności już na starcie. Wczesnowiosenne chłody, susza, a nawet przymrozki, skutecznie zahamowały wzrost roślin, osłabiając je już na starcie. Takie warunki stworzyły idealne warunki do rozwoju chorób, takich jak rizoktonioza czy czarna nóżka, które pojawiły się na wielu plantacjach.
Wczesne i silne porażenie zarazą ziemniaka
Dość wcześnie, bo już w połowie maja odnotowano w wielu rejonach Polski, zwłaszcza w centrum i na południu, wczesne wystąpienie zarazy ziemniaka, której presja wzrosła wraz z ociepleniem i zwiększoną wilgotnością. Na początku lipca na liściach ziemniaka widoczne stały się objawy występowania alternariozy. Obecne warunki pogodowe, czyli wysoka temperatura i duża wilgotność, sprzyjają ekspansji patogenów, dlatego stałe obserwacje stanu upraw są aktualnie absolutnie niezbędne.
Strategia ochrony – dobór odpowiednich fungicydów
W walce z zarazą ziemniaka plantatorzy mają do dyspozycji szeroki wachlarz fungicydów, różniących się mechanizmami działania. Dzięki temu możliwe jest naprzemienne ich stosowanie, co zmniejsza ryzyko uodpornienia się patogenów. Kluczowe znaczenie ma jednak odpowiednie zaplanowanie strategii ochrony. We wczesnej fazie rozwoju roślin, gdy międzyrzędzia są jeszcze otwarte, najlepiej sprawdzają się preparaty o działaniu systemicznym. W miarę wzrostu roślin i zwarcia łanu, stosuje się środki kontaktowe i wgłębne, jednak warto kontynuować podawanie substancji systemicznych, by chronić młode przyrosty. W przypadku nasilenia się infekcji niezbędne mogą być środki o działaniu interwencyjnym. W fazie od pojawienia się pąków do końca kwitnienia najskuteczniejsze okazują się fungicydy układowe.
Problemy z dostępnością środków ochrony roślin
W tym sezonie dodatkowym wyzwaniem może być ograniczona dostępność niektórych środków ochrony roślin. W takiej sytuacji plantatorzy są zmuszeni do kompromisów w doborze preparatów, co tylko podkreśla konieczność monitorowania upraw i dostosowywania strategii ochrony do bieżącej sytuacji.
Znaczenie mikroelementów w ochronie i odżywianiu
Podczas zabiegów fungicydowych nie powinniśmy zapominać o znaczeniu mikroelementów w dokarmianiu roślin. Doskonałym rozwiązaniem jest dokarmianie dolistne podstawowymi składnikami pokarmowymi tj. azot, fosfor i potas, ale również magnezem, siarką oraz borem, manganem, miedzią, molibdenem, żelazem i cynkiem – pierwiastków szczególnie ważnych dla tej uprawy.