Przed nami czas siewów buraka cukrowego, dlatego już dziś warto zastanowić się nad właściwym dostarczeniem niezbędnych składników pokarmowych w odżywianiu tej wymagającej rośliny.
Jak wiadomo uprawa buraków cukrowych prowadzi do zmniejszenia zawartości próchnicy oraz substancji organicznej gleby. Jest to bardzo negatywne zjawisko, które prowadzi do degradacji stanowiska. Dlatego zaleca się uprawiać buraki cukrowe na oborniku.
Znaczny wzrost udziału zbóż w strukturze zasiewów (nawet do 80%) powoduje wiele niekorzystnych zmian w środowisku rośliny uprawnej, które w konsekwencji prowadzą do obniżenia poziomu plonowania.Wiedza o reakcji poszczególnych zbóż na uprawę po sobie może pomóc w doborze odpowiednich gatunków do uprawy.
Burak cukrowy jest rośliną o wysokich wymaganiach pokarmowych. Potrzeby nawozowe buraka stanowią różnicę pomiędzy zasobnością gleby, a potrzebami pokarmowymi tej rośliny. Im gleba jest bardziej zasobna w składniki pokarmowe, tym niższe są potrzeby nawozowe.
Potencjał plonowania pszenicy jarej jest niższy niż pszenicy ozimej, jednak wysokie walory jakościowe ziarna sprawiają, że gatunek ten należy do jednych z najcenniejszych zbóż uprawianych w naszym kraju. Ze względu na słabo rozwinięty system korzeniowy pszenica jara ma największe wymagania glebowe spośród wszystkich zbóż. Największe i najstabilniejsze plony możemy uzyskać na glebach kompleksu pszennego bardzo dobrego, pszennego dobrego i pszennego górskiego. Gatunek ten jest mało odporny na suszę. Niedobór wody w okresie od krzewienia do kłoszenia może spowodować znaczny spadek plonów. Pszenica jara jest rośliną dnia długiego i wymaga bardzo wczesnych siewów, aby mogła się rozkrzewić i wytworzyć silny system korzeniowy. Kiełkuje już w temperaturze 1‑3ºC, jednak przy wyższych temperaturach wschody są szybsze i równomierniejsze. Wytrzymuje przymrozki do - 6ºC.
Wiosenna aura jaką obserwujemy w ostatnich dniach powoduje konieczność lustracji ozimin. Na plantacjach rzepaku, zwłaszcza tych znacznie wyrośniętych w okresie jesiennym można wyczuć nieprzyjemny zapach „zgniłej kapusty”. Jest to zapach gnijących starych liści rzepaku. Ponadto po przeprowadzeniu lustracji, na liściach można zaobserwować objawy suchej zgnilizny kapustnych (Phoma lingam), która widoczna jest również na znacznie wydłużonej szyjce korzeniowej. Z tego względu musimy być przygotowani, na możliwie wczesny zabieg fungicydowy w celu zahamowania dalszym infekcjom.