O działaniu nawozów decyduje prawidłowa agrotechnika, w tym odpowiednie przygotowanie gleby, zabezpieczające roślinom optymalnie wilgotne i zagęszczone podłoże, przedsiewne nawożenie, terminowy, precyzyjny oraz niezbyt gęsty siew nasion (odstęp pomiędzy ziarniakami zbóż w rzędzie powinien wynosić co najmniej 2,6 cm). Fosfor i potas zawsze najlepiej stosować pod pług, by równomiernie rozmieścić składniki pokarmowe na głębokość co najmniej 10 cm. Wtedy dostępne są także po przesuszeniu się wierzchniej warstwy gleby. Prawidłowa agrotechnika to zawsze skuteczny sposób budowania potencjału i struktury plonu, a także podstawa wysokiej efektywności nawożenia, niezależnie od relacji cenowych.
W ostatnich latach, po trudnych latach 2008‑2010 systematycznie wzrasta nawożenie mineralne, a jeszcze bardziej plony. W ubiegłym roku po raz pierwszy średni krajowy plon pszenicy przekroczył 44 dt z ha. Tegoroczne zbiory są jeszcze większe, a więc z plonem wywiezione zostało więcej składników pokarmowych. Na dodatek przed, w czasie i po zbiorze zbóż, kiedy gleba była „odkryta” przechodziły intensywne deszcze. Takie deszcze mocno przemywają gleby lżejsze i średnie.
By w przyszłym roku nie było gorszych plonów warto dokonać analizy zasobności gleby. W tym roku nie ma już na to czasu, więc doświadczony rolnik analizuje, jakie dawki nawozów będą optymalne tej jesieni.
A więc ile nawozić?
Pomimo zmiennych cen zbóż i rzepaku, rolnicy potrafią oceniać relacje ekonomiczne, by zastosować optymalny, ale oszczędny poziom nawożenia według zasady: „tak dużo jak to konieczne, tak mało jak to możliwe”.
Nie trzeba nikogo przekonywać, że od wielu lat nawożenie mineralne jest najważniejszym czynnikiem zwiększającym plony. Każdy też rolnik wie, że nie pomogą dobre, wydajne odmiany, gdy rośliny są głodne.
Prawidłowe nawożenie zwiększa wielkość i „wierność” plonowania roślin, poprawia jakość plonów i żyzność gleby, nie powodując ujemnych skutków w środowisku. Taka definicja obejmuje wiele problemów nawożenia, a więc wymaga szczegółowego komentarza, by jak najskuteczniej osiągnąć dobrodziejstwa wynikające ze stosowania nawozów.
Najwięcej korzyści w wyniku nawożenia uzyskuje się wówczas, gdy jest ono stosowane zgodnie z prawami przyrodniczymi i ekonomicznymi. Prawa ekonomiczne i doświadczenie rolnika wskazują, że należy stosować takie dawki nawozów, których koszt będzie niższy od wartości wzrostu plonów, na skutek tego nawożenia.
Kukurydza jest zbożem o dużych wymaganiach cieplnych. Równomierne wschody uzyskuje się dopiero w temperaturze 9‑10°C, ale kiełkuje już w glebie o temperaturze 6°C. Wytrzymuje przymrozki do -3°C. Lubi temperatury powyżej 16°C, a najlepiej około 22°C. Od kwitnienia do dojrzewania ma mniejsze wymagania cieplne. Jest rośliną o małych wymaganiach wodnych w porównaniu do innych zbóż, jednak na wyprodukowanie tak dużej masy plonu wymaga dużo wilgoci. Mając bardzo głęboki i silnie rozwinięty system korzeniowy, kukurydza potrafi dobrze znosić okresowe niedobory wody. Największe potrzeby wodne wykazuje w okresie kwitnienia, czyli w lipcu i na początku sierpnia. W okresie dojrzewania sucha i słoneczna pogoda ułatwia sprzęt.
Kukurydza może być uprawiana w monokulturze przez kolejne 3‑4 lata.