POLIFOSKA

W najbliższych dniach notowane są znaczne spadki temperatury powietrza, zwłaszcza w nocy. Czy oziminy są już w pełni zahartowane i dobrze przygotowane, aby wejść w stan spoczynku zimowego?

Obecnie zarówno na plantacjach zbóż ozimych jak i rzepaku ozimego można zaobserwować rośliny znajdujące się w różnych fazach rozwojowych, w których będą zimować, gdyż wchodzą właśnie w stan spoczynku zimowego. Jednak, czy są one wystarczająco zahartowane?

Stopniowe obniżanie temperatury

Ostatnie tygodnie były dość korzystne dla ozimin, pod warunkiem, że w okres hartowania weszły w optymalnej dla każdego gatunku fazie rozwojowej. Proces hartowania roślin w tym sezonie przebiegał dość łagodnie, przy systematycznym, nie gwałtownym, obniżaniu się temperatury. Jest to bardzo istotne, ponieważ aby roślina była dobrze zahartowana i przygotowana do zimowania obniżanie temperatury powietrza musi następować stopniowo, wówczas w sokach komórkowych gromadzą się cukry i substancje zapasowe. Nagromadzenie dostatecznej ich ilości obniża punkt zamarzania soku komórkowego, co z kolei przekłada się na optymalny proces hartowania, a tym samym odporność na działanie zbyt niskich temperatur.

Etapy hartowania

Proces hartowania ozimin przebiega na kilku etapach. Zwykle do pełnego zahartowania rośliny najpierw muszą przejść tzw. okres prehartowania (temperatura poniżej 15°C przy słonecznej pogodzie lub poniżej 10°C przy pochmurnej pogodzie), po którym potrzebne są 3‑4 tygodnie z temperaturą powietrza w przedziale temperatur od 46°C do 0°C. Jeżeli temperatura powietrza spadnie poniżej 2°C proces hartowania zostaje skrócony do około 5 dni. Pełne zahartowanie rośliny uzyskają po okresie niezmiennie działających ujemnych temperatur. Zmieniony pokrój możemy zaobserwować na roślinach rzepaku ozimego, które zmieniły  już pokrój i „przysiadły”.

Ciąg dalszy w kolejnym newsie…

Oceń poradę

© 2014-2024 Grupa Azoty Police | Created by Empressia
polifoska.pl