POLIFOSKA

Soja w naszym kraju zyskuje coraz więcej zwolenników, zwłaszcza, jako przerywnik płodozmianu zbożowego. Mimo, że jej agrotechnika jest dość łatwa i nie powinna stwarzać większych problemów zdarzają się również błędy. Nie wystarczy tylko zasiać i zebrać. O plonowaniu soi decyduje kilka czynników. Na co więc zwrócić uwagę? Zapraszam do przeczytania krótkiego przewodnika po uprawie soi.

Soja jest gatunkiem o wysokich wymaganiach termicznych

W trakcie wegetacji soi średnia temperatura dobowa nie powinna być niższa niż 15°C. Przy niższych temperaturach spowolniony jest wzrost roślin, a także nie wytwarzają się nowe liście, pędy i strąki. Odpowiednia temperatura ma istotne znaczenie zwłaszcza w okresach krytycznych: od siewu do pełni wschodów niska temperatura może przedłużyć okres kiełkowania, podczas którego część nasion gnije i nie wschodzi, a spadek temperatury poniżej 10°C może spowodować, że soja nie wejdzie w fazę kwitnienia. Soja znacznie mniej ciepła potrzebuje w okresie dojrzewania. Wczesność odmian soi określa się liczbą zer tj. od czterech do jednego (0000‑0). W naszym kraju najlepiej udają się odmiany tzw. trzyzerowe (wczesne), na południu naszego kraju można również pokusić się o wysiew odmian tzw. dwuzerowych (nieco późniejszych), jednak decydując się na uprawę takiej odmiany należy pamiętać, że przed jej zbiorem konieczna jest desykacja roślin, a nasiona mogą charakteryzować się wyższą wilgotnością.

Soja najlepiej plonuje na glebach przewiewnych, szybko ogrzewających się z dobrym podsiąkiem wody i zasobnych w składniki pokarmowe

Do uprawy soi najlepiej nadają się kompleksy pszenne bardzo dobre i pszenne wadliwe, udaje się również na kompleksach żytnich dobrych i słabych, pod warunkiem, że zapewniona jest odpowiednia ilość wody. Źle znosi uprawę na glebach kwaśnych (w warunkach niskiego pH proces brodawkowania ulega zakłóceniu) silnie zwięzłych oraz z dużą ilością materii organicznej.

Soję powinno się wysiewać na stanowiskach wolnych od chwastów i średnio zasobnych w azot

Duża zawartość azotu w glebie wpływa na słabe zawiązywanie bakterii brodawkowych i zwiększa podatność roślin na wyleganie. Soję najczęściej wysiewa się po zbożach, także po kukurydzy, pod warunkiem, że herbicydy użyte do zwalczania chwastów uległy rozkładowi. Soja może być również uprawiana po okopowych, ale dopiero w trzecim roku po oborniku i nie częściej niż 4 lata na tym samym polu. Stanowisko po okopowych niekorzystnie wpływa na rozwój soi znacznie przedłużając jej wegetację.

Celem uprawy roli powinno być zapewnienie dobrych warunków wilgotnościowych do kiełkowania nasion

W okresie kiełkowania i wschodów soja ma bardzo duże potrzeby wodne, dlatego przygotowanie pola pod zasiew należy rozpocząć już jesienią. Pierwszym zabiegiem po zebraniu przedplonu powinno być zerwanie ścierniska. Warto je wykonać, gdyż oprócz zatrzymania wody w glebie, niszczy się w ten sposób chwasty oraz wyrównuje powierzchnię pola. Rola pod soję powinna być zaorana na zimę na głębokość około 25 cm. Można albo wykonać orkę przedzimową albo głęboką uprawę gruberem lub kultywatorem. Wiosną, aby nie przesuszyć roli wykonujemy jedynie uprawę przedsiewną, pamiętając o tym, że gleba na głębokości 5‑6 cm powinna być dobrze doprawiona. Bardzo ważne jest, aby pole przed siewem było wyrównane bez bruzd i kamieni ze względu na konieczność niskiego koszenia.

Termin siewu uwarunkowany jest temperaturą gleby

Nasiona soi najlepiej kiełkują, gdy gleba ogrzana jest do temperatury powyżej 8°C. Wysiew nasion w nieogrzaną glebę prowadzi do opóźnienia wschodów oraz narażenia nasion na niekorzystne działanie mikroorganizmów glebowych. Zwiększa się również ryzyko uszkodzenia roślin przez przymrozki. Fenologicznym wskaźnikiem terminu siewu soi jest kwitnienie klonu zwyczajnego lub koniec kwitnienia wiśni. W zależności od rejonu Polski jest to najczęściej przełom kwietnia i maja. Optymalna głębokość siewu nasion to około 3 cm, w rozstawie 15‑25 cm. Dopuszczalny jest również siew punktowy w rozstawie 45 cm, pod warunkiem założenia specjalnych tarcz wysiewających. Nie powinno stosować się siewników pneumatycznych, gdyż nasiona soi są bardzo wrażliwe na obijanie (zmniejszenie zdolności kiełkowania). Wysiewając soje w węższe rzędy zwiększa się wysokość zawiązywania pierwszych strąków, co znacznie ułatwia zbiór. Obsada roślin, przy której można uzyskać zadawalający plon to 80‑100 kiełkujących nasion/m2, przy rozstawie rzędów 15‑25 cm. Norma wysiewu zależy od wczesności odmiany, masy tysiąca nasion oraz zdolności kiełkowania.

Przed siewem nasiona należy zaszczepić nitraginą

Jest to zabieg dość istotny, ponieważ korzenie soi żyją w symbiozie z bakteriami brodawkowymi Bradyrhizobium japonicum, które naturalnie nie występują w polskich glebach. Najlepiej skorzystać z materiału siewnego, który został zaszczepiony przez firmę nasienną. Mamy wtedy pewność, że bakterie będą dokładnie rozłożone na nasionach, rozwój brodawek na korzeniach będzie bardziej intensywny, przez co rośliny w trakcie wegetacji będą lepiej zaopatrzone w azot.

Dzięki symbiozie z bakteriami soja sama zaopatruje się w azot

Przy obfitym brodawkowaniu bakterie azotowe mogą dostarczyć roślinom soi nawet do 100 kg N/ha, dzięki temu można znacząco ograniczyć nawożenie tym składnikiem. Zazwyczaj azot podaje się tylko w dawce startowej w ilości 30 kg N/ha, na stanowiskach ubogich do 50 kg N/ha. Soja nie wymaga także specjalistycznego nawożenia fosforowo-potasowego, należy tylko zadbać o to, aby zasobność tych składników kształtowała się na poziomie, co najmniej średnim dla danej kategorii gleby. Nawożenie P i K jest bardziej efektywne, gdy wymieszamy je z 10‑20 cm warstwą gleby. Nawozy najlepiej podać jesienią w formie nawozów kompleksowych tj. POLIFOSKA® 4, POLIFOSKA® 5, POLIFOSKA® 6, POLIFOSKA® M, POLIFOSKA® PLUS. Ze względu na późny siew soi, fosfor i potas można również wysiać wiosną, jednak należy liczyć się z tym, że ich efektywność może być ograniczona, zwłaszcza w lata suche, ze względu na płytsze wymieszanie nawozu z glebą.

Soja bardzo korzystnie reaguje na nawożenie borem, molibdenem i cynkiem

Dokarmianie dolistne soi w początkowym okresie wzrostu (od czwartego okółka liści) poprawia jej wigor i wzrost, z kolei w okresie kwitnienia wpływa na wielkość i jakość plonu. Bor i molibden wpływa korzystnie na zwiększenie liczby strąków i proces kwitnienia, molibden dodatkowo na zawiązywanie nasion, rozwój systemu korzeniowego i brodawek korzeniowych, natomiast cynk bierze udział w komunikacji roślin z bakteriami brodawkowatymi. Nie wolno stosować miedzi i manganu, pierwiastki te są toksyczne dla pożytecznych bakterii.

Opłacalność uprawy zależy m.in. od wyeliminowania chwastów

Ze względu na wolny początkowy wzrost roślin chwasty stanowią poważną konkurencje dla soi. Jeżeli chwasty występują w dużym nasileniu mogą doprowadzić do niedoborów składników pokarmowych. Rośliny są bladozielone i kruche, a plon z takich roślin jest niski i gorszej jakości. Głównym problemem w ochronie soi jest mała ilość zarejestrowanych herbicydów. Obecnie chwasty można zwalczać tylko 4 preparatami: Sencor Liquid (2-liścienne), Stomp Aqua, Proman i Boxer (1- i 2-liścienne).

Objawy chorobowe na soi

Choroby i szkodniki obecnie nie mają większego znaczenia gospodarczego

Zagrożenie z ich strony nie jest duże i zależy głównie od przebiegu pogody. Przestrzeganie zasad prawidłowej agrotechniki pozwoli na ograniczenie występowania chorób i szkodników w uprawie.

Zbioru dokonuje się, gdy soja zwiędnie, liście zbrunatnieją i opadną

Zbiór przeprowadza się przy wilgotności 13%. Aparat tnący kombajnu zbożowego powinien być ustawiony możliwie jak najniżej podłoża, tak, aby uniknąć przecinania dolnych strąków. Obroty bębna młócącego nie powinny przekraczać 600 obr./min. Jeżeli wilgotność nasion przekracza 14% należy je dosuszyć.

Przestrzegając powyższych zaleceń uprawa soi nie może się nie udać. Jedynym czynnikiem, na który nie mamy wpływu jest pogoda.

Oceń poradę

© 2014-2024 Grupa Azoty Police | Created by Empressia
polifoska.pl