POLIFOSKA

Od kilku sezonów na plantacjach rzepaku obserwuje się znaczną aktywność pchełek rzepakowych. W tym roku ciepła i słoneczna pogoda utrzymująca się przez cały wrzesień szczególnie przyczyniła się do wyrządzania szkód w młodych zasiewach rzepaku.

Ważny monitoring występowania szkodnika na plantacji

W niektórych rejonach kraju można zaobserwować znaczną obecność pchełki rzepakowej po uszkodzeniach młodych liści rzepaku. Zwłaszcza, że rzepak  w zależności od terminu siewu jest w różnej w fazie rozwojowej. Są plantacje, które zostały założone nawet w drugiej dekadzie września, a rośliny znajdują się jeszcze w fazie liścieni. Dlatego monitoring występowania szkodników na plantacji rzepaku, przy pomocy żółtych naczyń, należy rozpocząć jak najwcześniej, najlepiej już od wschodów roślin.

Wskazana interwencja insektycydowa

Szkodliwość pchełki polega na żerowaniu chrząszczy na blaszce liściowej młodych siewek rzepaku wygryzając niewielkie otwory. Przy obecnie występującej ciepłej pogodzie rzepak jest dużo bardziej narażony na ataki ze strony szkodników, szczególnie widoczne jest to podczas obserwacji odłowionych osobników z żółtych naczyń. W przypadku chrząszczy pchełki rzepakowej, dla której próg ekonomicznej szkodliwości i sygnał do wykonania zabiegu to 3 chrząszcze na 1mb. rzędu roślin, w niektórych rejonach już widać potrzebę wczesnej interwencji insektycydowej. Przy silnej presji chrząszcze mogą znacznie ograniczyć powierzchnię asymilacyjną liścieni i liści, a w skrajnych przypadkach młode rośliny mogą zamierać. Uszkodzone rośliny są także bardziej podatne na wymarzanie, a miejsca uszkodzeń są bramą wejścia dla sprawców chorób.

 

Oceń poradę

© 2014-2024 Grupa Azoty Police | Created by Empressia
polifoska.pl